Zapraszamy do współpracy!

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY :D
Chcielibyśmy, abyście przesyłali recenzje filmów i książek, które lubicie oraz propozycje, które my mamy zaprezentować. ;)

Adresy, na które możecie przesyłać swoje recenzje:
ewap1231@gmail.com
k.nadolski.kn@gmail.com

środa, 16 kwietnia 2014

"John Q" reż. Nick Cassavetes

Ostatnio obejrzałam film pt. „John Q”. Opowiada on o pewnej ubogiej rodzinie, która mimo przeciwności losu cieszy się życiem. Pewnego dnia mały synek, Michael, upada podczas meczu baseballowego. Trafia do szpitala, gdzie rodzice dowiadują się, że chłopcu potrzebny jest przeszczep serca, który kosztuje 250.000$. W przypadku nieotrzymania nowego serca mały chłopiec umrze. Niestety rodziny na to nie stać. Ubezpieczenie ojca wynosi tylko 60.000, co nie jest nawet ¼ całej kwoty. Zdesperowany ojciec postanawia zabrać zakładników oraz zawalczyć o nowe serce dla syna. Policja próbuje negocjować, wysyłają snajpera, ale i tak nic to nie daje. Właścicielka szpitala postanawia wpisać chorego na listę biorców oraz wykonać przeszczep za darmo. Kiedy mały chłopiec już prawie umiera, ojciec chce popełnić samobójstwo oraz oddać serce synowi.
Moim zdaniem film porusza bardzo ważne tematy i pytania. Czy łamanie prawa w słusznym celu jest dobre? Czy, gdyby ktoś umarł z powodu tego, że John zabarykadował się w izbie przyjęć, jego postępowanie nadal odbieralibyśmy jako dobre?

 
Aleksandra Wrońska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz