W
klasycznym „Czarnoksiężniku z krainy Oz”, L. Franka Bauma
poznajemy historię, w której farma Dorotki Gale przeleciała z
Kansas do Krainy Oz i wylądowała na Złej Wiedźmie ze Wschodu,
zabijając ją na miejscu. Następnie, działając na zlecenie
Czarnoksiężnika, dziewczynka zgładziła również Złą Czarownicę
z Zachodu. Jest to jednak tylko część historii.
A
jak by to wyglądało z punktu widzenia czarownicy? Dlaczego stała
się zła? I czym w ogóle jest zło? Właśnie nad tym zastanawia
się Maguire w swojej książce.
Świat
przedstawiony przez autora funkcjonował już wcześniej, jednak
dzięki „Wicked” zyskał zupełnie nowe życie. Są tam Zwierzęta
(które w odróżnieniu od zwierząt są istotami rozumnymi) walczące
o swoje prawa, Manczkinowie starający się wejść do klasy średniej
oraz szczegółowe opisy krain i ludów je zamieszkujących: każdy z
nich ma specyficzny język, kulturę, historię.
Autor zaprezentował całą
gamę bohaterów, z których każdy jest na swój sposób wyjątkowy.
I opowiada historię z innej perspektywy – narracja jest prowadzona
przez osoby trzecie, czytamy historię słowami niani, koleżanek ze
szkoły, mamy tytułowej bohaterki, przez co nigdy nie wiemy, co
wpłynęło na zachowanie czarownicy.
No
i jest jeszcze ta mała zielonoskóra dziewczynka o imieniu Elfaba,
niekochana przez rodziców, na co dzień stykająca się z rasizmem,
zmuszana zajmować się niepełnosprawną siostrą, nie dostając nic
w zamian, która wyrośnie na osławioną Złą Czarownicę z
Zachodu. Bystre, zjadliwe, niezrozumiane stworzenie, które zmusza
czytelnika do przemyślenia swoich przekonań na temat natury dobra i
zła.
Wicked
pokazuje nieuchronność przeznaczenia, poznajemy bohaterów, gdy są
młodzi, ich plany i marzenia stykają się z losem, który został
im przygotowany w „Czarnoksiężniku z Krainy Oz”. A jako że
akcja toczy się na przestrzeni lat, widzimy, jak postaci ewoluują,
jak zmieniają się ich poglądy, kiedy dojrzewają i pozbywają się
ideałów z młodości.
Książka
zwraca uwagę na naturę ludzką, jednocześnie nie dając
jednoznacznej odpowiedzi, pokazując, że nie na wszystko w życiu
istnieje gotowe rozwiązanie, bo nic nie jest czarne lub białe. I o
żadnym z przedstawionych bohaterów nie możemy powiedzieć, że
jest „dobry” lub „zły”.
Natalia Rucińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz