Na pastora Todda spada wiele
nieszczęść : roztrzaskana noga, kamica
nerkowa oraz podejrzenie raka. Jednak nie na tym kończy się jego cierpienie.
Niedługo potem jego czteroletni syn – Colton podczas rodzinnej wycieczki źle
się czuje. Ma gorączkę oraz wymiotuje od kilku dni. Rodzice podejrzewają grypę
żołądkową. Gdy stan zdrowia Coltona nie poprawia się, zabierają go do szpitala.
Okazuje się, że ich syn potrzebuje natychmiastowej operacji, gdyż pękł mu
wyrostek robaczkowy. Lekarzom cudem udaje się go uratować. Po kilku miesiącach
Colton zaczyna opowiadać dziwne rzeczy. Twierdzi, że podczas operacji uniósł
się do góry i obserwował operującego go lekarza. Dokładnie opisuje, co jego
rodzice robili w tym czasie. Opowiada jak wygląda niebo. Podaje szczegóły,
które potwierdza ,,Biblia’’, a przecież nie mógł ich znać stamtąd, gdyż nie
umiał jeszcze czytać. Zaskakuje rodziców również opowieścią o spotkaniu
zmarłych członków rodziny.
Historia Coltona opowiedziana
przez jego ojca zaskakuje wielu ludzi. Zdradza nam szczegóły dotyczące nieba.
Sprawia, że nie będziemy aż tak bać się śmierci oraz wzmocni naszą wiarę.
Książka jest prawdziwa, dlatego warto ją przeczytać.
Julia Piotrowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz