Konflikt pokoleń jest
częstym tematem utworów dla młodzieży. Dlaczego młodzi nie mogą
porozumieć się ze starszymi? Co zrobić, by relacje między dziećmi
a rodzicami były poprawne i zadawalały obydwie strony? Na te
pytania próbuje znaleźć odpowiedź jedna z wielu wspaniałych
książek Krystyny Siesickiej „Beethoven
i dżinsy”. Pod intrygującym tytułem kryje się naprawdę
ciekawa treść.
Przedstawione
wydarzenia dotyczą czasów współczesnych, ale pojawiają się też
wątki z przeszłości, retrospekcja sięga czasów okupacji. Akcja
rozgrywa się w Warszawie. Bohaterem jest rodzina Lenkiewiczów:
Stefan i Joanna – rodzice oraz dwójka ich dzieci- Alek ( student
psychologii) i Miśka ( uczennica klasy maturalnej). Chociaż Alek i
Misia są już dorośli, rodzice są wobec nich bardzo opiekuńczy i
traktują ich jak przedszkolaki. Często ingerują w ich życie,
chcieliby pomóc w podejmowaniu wszystkich decyzji, co nie zawsze
spotyka się z aprobatą nastolatków. Rodzice chcą ustrzec swoje
dzieci przed błędami, które oni sami popełniali w młodości.
Bethowen i dżinsy
to książka o wielu rodzajach miłości. Dorośli uwielbiają
słuchać muzykę poważną, zwłaszcza Bethowena, to melomani. Misia
jest zakochana w niewidomym Piotrku z Kielc. Miłość do chłopaka
nie pozwala jej się skupić na studiowaniu prawa , bo taki kierunek
wybrała. Dziewczyna chce poświęcić swoje plany i marzenia dla
ukochanego . Nie czuje wsparcia ze strony matki, która nie może
zrozumieć poświęcenia córki. Sytuacja diametralnie się zmienia
podczas operacji Piotra. Wraca wzajemne zaufanie i rodzicielska
miłość.
Chociaż powieść
przeznaczona jest dla młodzieży, to ważną postacią jest Joanna i
jej przeżycia. Autorka przedstawia ją jako kochającą matkę,
która czasami izoluje się od rodziny, wmawiając sobie, że to
dzieci i mąż oddalają się od niej. Przez cały czas dręczą ją
wyrzuty sumienia , obwinia się o śmierć brata. Przyczyną była
jej działalność konspiracyjna w czasie powstania warszawskiego.
Dba o to, by pamięć o zamordowanym podczas okupacji bracie nie
umarła. Razem z dziećmi często odwiedza jego grób na cmentarzu.
Szacunek dla zmarłych i poległych to kolejny ważny wątek w tej
powieści. Autorka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że pamięć
o przeszłości jest bardzo istotna. Trzeba tego uczyć młode
pokolenie. Joanna, widząc, że na miejscu pochówku jej przyjaciół
postawiono trzepak, informuje o tym mieszkającą tam dziewczynę.
Wkrótce przeniesiono trzepak na inne miejsce.
Beethoven i dżinsy to książka nie
tylko o młodzieży i dla młodzieży. Uważam, że mogłaby być
dobrą lekturą dla niejednych rodziców, którzy nie zawsze
dostrzegają problemy swoich dzieci i często chcą za nie decydować,
nie pozwalając im na samodzielne decyzje. Efekt wychowania zależy
od wspólnego porozumienia między rodzicami a dziećmi. Partnerstwo
w rodzinie to podstawa. Ciekawa fabuła tej powieści skłoniła mnie
do przemyślenia swoich relacji z najbliższymi. Myślę, że wspólna
rozmowa a także spędzanie razem czasu pozwolą na uniknięcie
konfliktu. A wartości młodych ludzi zależą przede wszystkim od
tego, jakie wzorce wynieśli z rodzinnego domu.
Zespół redakcyjny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz