Emma przeżyła wiele jak na
nastolatkę. Została porzucona przez matkę i musiała zamieszkać u ciotki, która
się nad nią znęcała. Stała się ofiarą przemocy domowej, z której ledwo uszła z
życiem.
Mimo że jest już bezpieczna, przeszłość wciąż daje o sobie znać.
Mimo że jest już bezpieczna, przeszłość wciąż daje o sobie znać.
Chcąc naprawić relacje z matką,
decyduje się z nią zamieszkać. Jednak nie będzie to takie łatwe.
W życiu Emmy pojawia się tajemniczy Jonathan, który również ma za sobą trudną przeszłość. Zwierza mu się w trudnych chwilach, wie, że może mu zaufać. Bardzo się do siebie zbliżają.
W życiu Emmy pojawia się tajemniczy Jonathan, który również ma za sobą trudną przeszłość. Zwierza mu się w trudnych chwilach, wie, że może mu zaufać. Bardzo się do siebie zbliżają.
A co z Evanem, chłopakiem Emmy?
Czy osoba, która zniosła tyle cierpienia, będzie potrafiła jeszcze kogoś
pokochać?
Jest to druga część trylogii „Oddechy”. Równie dobra i
emocjonalna jak pierwsza. Jednak dzieje się w niej dużo więcej. Autorka porusza
wiele problemów.
To książka o cierpieniu, bezsilnej walce z przeszłością i bezgranicznej miłości. Pokazuje nam, ile nieszczęść może spotkać jedną osobę. Z każdą stroną stopniowo odkrywamy kolejne tajemnice z życia Emmy. Mimo ponad 500 stron, książkę czyta się szybko. Niesamowicie mnie wciągnęła, wzbudzając wiele emocji.
To książka o cierpieniu, bezsilnej walce z przeszłością i bezgranicznej miłości. Pokazuje nam, ile nieszczęść może spotkać jedną osobę. Z każdą stroną stopniowo odkrywamy kolejne tajemnice z życia Emmy. Mimo ponad 500 stron, książkę czyta się szybko. Niesamowicie mnie wciągnęła, wzbudzając wiele emocji.
Julia Piotrowicz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz